„Istnieje więc tylko jeden dom. Najbliżsi.
Nieważne, w jakim miejscu świata”.
– Katarzyna Tubylewicz „Własne miejsca”.
Marzenia o lepszej przyszłości
Marząc o lepiej płatnej pracy i lepszym życiu wielu Polaków zdecydowało się na czasową bądź stałą emigrację. Polacy, którzy wyjechali za granicę po wejściu Polski do UE to przede wszystkim młodzi ludzie, którzy opuścili kraj głównie z przyczyn ekonomicznych. Jednak nie zawsze jedynym powodem wyjazdu były kłopoty finansowe. Często wyjazd z kraju był ucieczką od innych trudności oraz próbą zaczęcia życia od nowa. Niestety czasami okazuje się, że kiedy jedne kłopoty znikają, nagle pojawiają się nowe. Jednym z nich, który dotyka obecnie wielu Polaków mieszkających w Anglii jest poczucie samotności.
Czy wyjazd z kraju rozwiązuje problemy?
Wiele osób wyjechało, ponieważ czuło się źle w Polsce, a zaczęcie nowego życia za granicą miało rozwiązać ich dotychczasowe problemy. Zazwyczaj zmiana otoczenia i konieczność odnalezienia się w nowej rzeczywistości pozwala na jakiś czas zapomnieć o kłopotach. Jednak po pewnym czasie okazuje się, że wyjazd zamiast rozwiązać to niekiedy nasila pewne trudności. Rozpoczęcie życia w obcym kraju zawsze wiąże się z dużym wysiłkiem psychicznym i fizycznym. Zaadoptowanie się do nowego otoczenia to przede wszystkim codzienna konieczność podejmowana wielu wyzwań. Jeżeli więc dana osoba już przed wyjazdem słabo radziła sobie ze stresem, to za granicą może być jej jeszcze trudniej.
Co to jest samotność?
Samotność to stan emocjonalny, które pojawia się zazwyczaj, gdy mamy potrzebę podzielenia się czymś dla nas ważnym z inną osobą, ale z różnych powodów nie jest to możliwe. Samotność może być chroniczna albo pojawiać się przejściowo, w sytuacji zerwania więzi emocjonalnej – na przykład, kiedy umiera lub odchodzi bliska osoba. Człowiek czasami doświadcza krótkich stanów samotności, pomimo posiadania dobrych relacji z innymi ludźmi. Do nasilenia samotności często przyczyniają się warunki wymuszające sztuczność i płytkość interakcji interpersonalnych. Relacje międzyludzkie stają się wtedy powierzchowne, przypadkowe i urywane. Samotność pojawia się, kiedy w naszym otoczeniu nie ma zupełnie nikogo. Takie sytuacje należą jednak do rzadkości. Często jest więc ona odczuwana pomimo życia wśród ludzi. Daje o sobie znać, gdy brakuje nam poczucia, że jesteśmy dla kogoś ważni, i że możemy na tyle zaufać, aby zwierzyć się ze swoich osobistych przeżyć. Tego rodzaju sytuacje zdarzają się wszędzie, jednak na emigracji odczuwane są w sposób szczególny.
Samotność to dość wysoka cena, którą płaci się za życie na emigracji. Najtrudniejsze są na pewno pierwsze miesiące i lata. Szczególnie jeśli wyjeżdża się samemu. Dość znaczna liczba Polaków wyjechała z kraju właśnie w pojedynkę. Na pewno łatwiej poradzić sobie z samotnością, kiedy wyjeżdża się z najbliższą rodziną lub przyjaciółmi, ale i tak wtedy w kraju zostaje większość znajomych lub dalsza rodzina. Poza tym w obcym kraju przez większość czasu jesteśmy otoczeni ludźmi, którzy wychowywali się w innej kulturze, mówią innym językiem oraz mają inne przyzwyczajenia. Kiedy więc mija pierwsza fascynacja nowym krajem i gdy pojawiają się pierwsze prawdziwe kłopoty to samotność zaczyna szczególnie doskwiera.
W rodzinnym kraju można było zwrócić się z różnymi trudnościami do swoich bliskich. A tu zdarza się, że nie ma nikogo, z kim można byłoby w pełni otwarcie i szczerze porozmawiać o ważnych dla siebie sprawach.
Internet, telefony, loty do Polski
Wydaje się, że obecnie mamy do dyspozycji wiele sposobów na to, by będąc za granicą kontaktować się z bliskimi osobami. Internet i tanie połączenia telefoniczne na pewno ułatwiają utrzymanie relacji z rodziną i przyjaciółmi w Polsce. Dają poczucie bliskości i pozwalają przetrwać ciężkie chwile. Niestety nigdy nie zastąpią one w pełni bezpośredniego spotkania z drugą osobą. Duże ułatwienie stanowią teraz tanie linie lotnicze, które umożliwiają częstsze podróże do kraju np. na święta lub uroczystości rodzinne. W Polsce jednak może okazać się, że obecne życie i problemy naszych najbliższych bardzo różnią się od naszego życia i dlatego trudno im nas teraz w pełni zrozumieć.
Zagrożenia psychologiczne związane z emigracją
Życie na emigracji wiąże się z wieloma problemami, których nie doświadczają osoby żyjące w swoim ojczystym kraju. Bariera językowa może utrudniać kontakty – nawet osobom, które dobrze znają obcy język. Zaś zupełna nieznajomość języka powoduje, że bardzo ciężko jest nawiązać jakiekolwiek relacje i zaczyna odbiera
się ludzi wokół jako obcych, a nawet wrogich. Wyobcowanie i poczucie opuszczenia to częste podłoże dla samotności. Jeśli wiąże się ona ze świadomym zamykaniem na innych może prowadzić do depresji. Izolacja, depresja, alkoholizm, narkomania i inne uzależnienia to tylko niektóre z poważnych problemów, z którymi zmaga się wiele osób mieszkających za granicą. Problemy te w skrajnych wypadkach mogą prowadzić nawet do samobójstwa. Powody tych tragedii są z pewnością bardzo różne, zależne od osobowości i historii życia danej osoby. Na emigracji jednak często dużo trudniej sobie z nimi poradzić. Pamiętajmy, że świadome izolowanie się od otoczenia, brak kontaktu z rodziną, oraz nieznajomość języka i niechęć do poznawania obcej kultury pogłębia poczucie wyobcowania i niezrozumienia przez innych, dlatego warto temu przeciwdziałać.
Czynniki osobowościowe sprzyjające samotności
Przyczyny przeżywanej samotności w przypadku każdej osoby są bardzo indywidualne. Można jednak wyróżnić pewne czynniki psychologiczne, które zwiększają jej ryzyko.
Niska samoocena. Poczucie, że jest się kimś gorszym od innych wyzwala strach przed brakiem akceptacji i odrzuceniem, a to prowadzi do unikania kontaktów z ludźmi. Ograniczenie kontaktów prowadzi do osamotnienia, co jeszcze bardziej utrwala niską samoocenę. Natomiast wiara w siebie i zaufanie do swoich możliwości ułatwia nawiązywanie kontaktów i zmniejsza ryzyko samotności.
Strach przed krytyką. Może on bardzo utrudniać budowanie relacji z osobami, które mówią innym językiem i powodować wycofywanie się z kontaktów, jeszcze zanim ktokolwiek nas skrytykuje. Poznawanie nowych osób często wymaga przełamania nieśmiałości, oraz pogodzenia się między innymi z faktem, że nasz angielski nie zawsze jest perfekcyjny.
Strach przed bliskością. Do samotności może prowadzić także unikanie bliskich związków z ludźmi. Związki wymagają budowania uczuciowej więzi, a co za tym idzie, związane są z pewnym emocjonalnym ryzykiem. Niektórzy z obawy przed zbyt dużą bliskością ograniczają swoje kontakty tylko do powierzchownych znajomości.
Nie dotrzymywanie słowa. Jeśli jesteśmy osobami, które nie dotrzymują obietnic, umawiają się i nie przychodzą, nie odpisują na smsy itp. to w konsekwencji inni ludzie w pewnym momencie przestaną nas gdziekolwiek zapraszać. Może to spowodować, że zostaniemy sami, bo nikt nie będzie chciał się z nami spotykać.
Nastawienie. Założenie, że inne osoby są do nas wrogo nastawione, powoduje, że sami nastawiamy się negatywnie i izolujemy się od ludzi, dlatego inni zaczynają także nas omijać. Jak można się domyślić pozytywne nastawienie przynosi odwrotny skutek.
Brak umiejętności interpersonalnych. Z samotnością lepiej radzą sobie osoby, które posiadają umiejętności nawiązywania kontaktów i utrzymywania trwałych relacji z innymi. Za granicą te umiejętności są bardzo cenne. Rozwijaniu tych zdolności służą właśnie częste kontakty z innymi ludźmi.
Brak otwartości. Jeśli ciekawość drugiej osoby i chęć jej poznania jest silniejsza niż obawy, wtedy jest szansa, że nawiążę się bliższą relację z drugim człowiekiem. Wtedy okazuje się, że język, w którym się komunikujemy nie ma tak naprawdę większego znaczenia. Najważniejsze są intencje i to co chcemy przekazać drugiej osobie.
Dlaczego Warto walczyć z samotnością?
Jeżeli dana osoba nie zrobi się nic, aby przełamać samotność, to będzie ona coraz bardziej izolować się od innych. Z tego powodu może nasilać się w niej wstyd, poczucie winy lub krzywdy. Osoba ta będzie coraz bardziej tracić zaufanie do innych. Nasilająca się alienacja spowoduje napięcie emocjonalne i lęk przed ludźmi, co jeszcze bardziej zwiększy odczuwaną samotność. Jeżeli osamotnienie nie jest tylko przejściowe i zamienia się w samotność chroniczną to może prowadzić do zaburzeń psychicznych i psychosomatycznych. Dlatego nie warto czekać do tego momentu. Najlepiej od razu poszukać rozwiązania.
Jak możemy poradzić sobie z samotnością na emigracji?
Okazuje się, że istnieje wiele sposobów, by radzić sobie z poczuciem osamotnienia w obcym kraju. Oto kilka najważniejszych.
Zacznijmy od siebie! Z pewnością dużo łatwiej będzie nam znieść tęsknotę za krajem i bliskimi jeśli nawiążemy kontakt z innymi ludźmi. Dlatego weźmy sprawy w swoje ręce i nie czekajmy, że ktoś zrobi coś za nas. Pamiętajmy, że o znajomości – jak o wszystko, co ważne – trzeba dbać. Natomiast przyjaźnie należy pielęgnować w sposób szczególny – zwłaszcza na emigracji.
Nie izolujmy się! Uważajmy, aby nie „odcinać się” od otoczenia, z poczuciem, ze „ludzie mnie nie rozumieją”, i „nikt nie jest w stanie mi pomóc”. Co jakiś czas wybierzmy się gdzieś ze znajomymi, zaproponujmy im wyjazd za miasto lub zaprośmy ich do siebie. Wyjście z inicjatywą na pewno zaprocentuje w przyszłości i jest duża szansa, że wkrótce oni odwdzięczą się tym samym.
Utrzymujmy stały kontakt! Rozmowy przez Skype z bliskimi osobami w Polsce pomagają przetrwać trudne momenty. Zatem nie czekajmy, że ktoś pierwszy do nas zadzwoni i nie obrażajmy się jeśli nasz dobry przyjaciel nie odzywał się przez dłuższy czas. Może był bardzo zajęty. Czasami warto o sobie przypomnieć i wybaczyć chwilową ciszę.
Spotykajmy się z Polakami! Jeśli brakuje nam polskiej kultury i tradycji za granicą, możemy wybrać się do sklepu z polską żywnością, wyjść na kolację do polskiej restauracji lub odwiedzić strony internetowe skierowane do emigracji, gdzie znajdziemy informacje o w wydarzeniach kulturalnych i spotkaniach dla Polaków. Dzięki temu poczujemy się bardziej „u siebie”, a do tego mniej samotnie.
Rozmawiajmy! Kiedy jest nam ciężko, smutno lub z czymś sobie nie radzimy – po prostu porozmawiajmy z kimś o tym. Nie izolujmy się i nie udawajmy, że wszystko jest w porządku. Przełamanie się i zwierzenie się ze swoich słabości prawdopodobnie będzie wymagało od nas dużo wewnętrznej siły i odwagi. Trzeba będzie zmierzyć się z własnymi lękami, ale w konsekwencji to może okazać się dla nas zbawienne. Druga osoba oprócz wysłuchania, może pomóc nam spojrzeć na problem z innej strony. Pomoże zobaczyć inne rozwiązania, których dotąd nie dostrzegaliśmy. Ponadto, możliwe, że doświadczyła ona podobnych problemów i bardzo dobrze nas rozumie. Często już sama rozmowa o swoich trudnościach z życzliwą osobą przynosi dużą ulgę i ułatwia emocjonalne poradzenie sobie z sytuacją.
Poznawajmy obcą kulturę! Skutecznym sposobem na samotność w obcym kraju jest poznawanie obcej kultury i sprawienie by stała się ona bardziej znajoma i bliska. Dlatego zamiast obawiać się wszystkiego, co nieznane spróbujmy wzbudzić w sobie ciekawość. Wszystko, co nowe, może być przecież bardzo interesujące. Osoby, które mają w sobie taką otwartość na poznawanie innej kultury – szybciej adoptują się do nowego otoczenia i łatwiej im integrować się z nowo poznanymi ludźmi za granicą.
A może wrócić do kraju? Z pewnością część osób, które cierpią z powodu samotności zastanawia się nad powrotem do Polski. Niektórym wydaje się, że jest to jedyny sposób, aby wrócić do „normalnego” życia, ze względu na trudności jakie napotkali za granicą. Oczywiście nie można jednoznacznie powiedzieć, gdzie życie będzie lepsze. Na pewno dobrze jest taką decyzję dobrze przemyśleć i nie działać impulsywnie. Jeśli zdecydujemy się na powrót po kilkuletnim pobycie za granicą – przygotujmy się na konieczność ponownego adoptowania się do polskich warunków życia. Polska rzeczywistość także nie będzie tak idealna, jak może się wydawać. Nasi znajomi i przyjaciele przez ostatnie kilka lat także zdążyli się zmienić, więc powinniśmy być na to przygotowani.
Weźmy odpowiedzialność za swoje życie! Nie warto szukać przyczyn samotności jedynie w otoczeniu i obwiniać innych o to, że jest źle. Zrzucenie odpowiedzialności na kogoś innego na pewno przyniesie nam chwilową ulgę, ale w dłuższej perspektywie tylko nasili problem. Jeżeli nie wierzymy, że mamy jakikolwiek udział w tym, co się wydarza, to nie będziemy robić nic, by swoją sytuację poprawić. Zatem nie będziemy starać się nic zmienić i będziemy tylko narzekać. Wzięcie odpowiedzialności to przede wszystkim poczucie wpływu na to, co się w naszym życiu dzieje, a jednocześnie dużo większa szansa na poprawę.
Sięgnijmy po profesjonalną pomoc! Jeśli mimo różnych prób poradzenia sobie z poczuciem samotności nadal izolujemy się , czujemy się coraz gorzej, mamy obniżony nastrój lub brak energii, wtedy warto skorzystać z pomocy psychologa. Pamiętajmy jednak, że psychoterapia nie zastąpi nam przyjaciół i spotkań ze znajomymi, ale może pomóc nam przetrwać najgorsze momenty, zrozumieć lepiej swoją obecną sytuację oraz znaleźć nowe, skuteczne sposoby na poradzenie sobie z samotnością.